Patrząc na anatomiczny obraz człowieka dostrzegamy osobne grupy mięśniowe, wyodrębnione stawy, a w jeszcze innym miejscu niezależne narządy wewnętrzne. Często pomijamy jeden wyjątkowy aspekt – współpracę tych struktur oraz ich zależność wobec siebie.
Aby połączyć wszystko w jedną całość potrzebna jest znajomość tkanki łącznej, a szczególnie struktury takiej jak powięź.
Powięź jest wszechobecną tkanką łączną występującą w naszym organizmie. Uznawana jest aktualnie za największy układ naszego ciała. Przenika, owija i wspiera nasze narządy wewnętrzne, mięśnie czy pęczki nerwowo-naczyniowe. Dzięki temu tworzy ciągłą konstrukcję zespalającą wszystkie systemy w jedną funkcjonalną całość. Gdyby wypreparować powięź, ujrzelibyśmy kształt człowieka.
Wyróżniamy następujący podział:
Niech ten podział Cię nie zwodzi. Powięź wyściela każdy zakamarek naszego ciała. Wszystkie wymienione powyżej warstwy nakładają się na siebie i są ze sobą połączone włóknami kolagenowymi przez co tworzą spójną całość. Wyodrębniając indywidualną nazwą dla przykładu powięź podeszwową czy pasmo biodrowo-piszczelowe, wyrywamy je z kontekstu ciągłości czyniąc je osobnymi strukturami powięziowymi. Pamiętajmy, że ich piękne obrazki, ukazujące ich osobność i wyjątkowość w atlasach to tylko twór skalpela w rękach człowieka. Struktury te są cząstką połączoną z powięzią całego ciała, mają one takie samo znaczenie jak inne obszary powięzi.
Powięź wspiera miejsca największych obciążeń w organizmie. Fibroblasty (komórki tkanki łącznej) produkują sporo kolagenu, który w miejscu działania siły pełni rolę dodatkowego wzmocnienia. Stale powtarzające się wysiłki wpływają na zagęszczenie i ukierunkowanie układu włókien powięzi. Jeśli podjęliśmy wyzwanie noworoczne, aby więcej biegać, z czasem podeszwy stóp staną się twardsze, aby sprostać wysiłkowi jaki na siebie nałożyliśmy.
Sięganie do najwyższej półki czy schylanie jest możliwe dzięki przesuwalności powięzi. Wszystkie naczynia krwionośne i limfatyczne, nerwy i mięśnie utopione w tkance powięziowej przesuwają się względem siebie. Ślizg zapewnia „system pęcherzyków” – mikrowakuoli. Prześlizgiwanie się tych mikropęcherzyków zapewnia nam bezpieczne wykonywanie codziennych czynności bez uszkadzania ciągłości struktur.
Powięź nie jest jedynie „martwą” tkanką, jest wrażliwą i reagującą strukturą. Posiada zróżnicowane receptory odbierające mechaniczne bodźce (ucisk, rozciąganie), jak i również wolne zakończenia nerwowe odpowiadające za czucie bólu czy funkcje autonomiczne. Układ powięziowy potrafi także samoistnie reagować na bodźce na dwa sposoby. Pierwszy z nich „szybki” działa w nagłych przypadkach, np. potknięcie na chodniku. Pierwszą reakcją wykaże się układ powięziowy absorbujący wstrząs, a dopiero po nim układ nerwowy z reakcją układu mięśniowego. Drugi system jest dużo wolniejszy – odpowiada za powstawanie kompensacji w obrębie struktur ciała. Wielu specjalistów twierdzi, że aktualny problem bólowy znajduje swoją przyczyną nawet w odległych wydarzeniach w przeszłości.
Powięź samoistnie potrafi wytworzyć napięcie poprzez komórki zawierające aktynę – miofibroblasty. Siła napięciowa, którą wytwarzają jest przydatna dla organizmu, ale zarówno niekontrolowana stanowi zagrożenie. Z negatywnej strony, aktywność miofibroblastów skutkuje zesztywnieniem bądź skróceniem w rozległych obszarach powięziowych co może wywoływać patologię – np. bóle odcinka lędźwiowego. Z pozytywnej strony, te kurczliwe komórki wykazują dużą aktywność w czasie gojenia ran i nadają większą stabilność tkankom. Miofibroblasty nie są kontrolowane przez synapsy nerwowe i nie podlegają kontroli przez ośrodkowy układ nerwowy. Do skurczu stymulowane są poprzez napięcie i obciążenie powięzi oraz niektóre hormony.
Panem losu powięzi jest nikt inny jak Ty sam. To twoje codzienne aktywności odgrywają sporą rolę w jej funkcjonowaniu. Słowo “codzienne” odgrywa kluczową rolę, gdyż trwałe zmiany w strukturze kolagenu powięzi wymagają sporo czasu – od 6 do 24 miesięcy [4]. Jak radzić sobie z problemami powięziowymi i jak wpływać na powięź? Skonsultuj to z fizjoterapeutą, aby indywidualnie dobrać do siebie plan działania.
[1] Bordoni B, Mahabadi N, Varacallo M. Anatomy, Fascia. In: StatPearls. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2020
[2] Schleip, R., & Klingler, W. (2019). Active Contractile Properties of Fascia. Clinical Anatomy.
[3] Wilke, J., Macchi, V., De Caro, R., & Stecco, C. (2018). Fascia thickness, aging and flexibility: is there an association? Journal of Anatomy
[4] Thomas W. Myers " Taśmy anatomiczne. Meridiany mięśniowo-powięziowe dla Terapeutów".
[5] https://www.youtube.com/user/somanaut
Zapisz się do newslettera JUŻ DZIŚ i KORZYSTAJ Z WYJĄTKOWYCH OFERT!